Vit Teleky: Cudotwórcą nie jestem, ale spróbujemy zrobić maksimum

10 lut 2021 |

Vit Teleky zastąpił Marcina Księżyka na stanowisku trenera KPR Ruch Chorzów. Oto co powiedział po podpisaniu umowy z naszym klubem.

Słowacki szkoleniowiec związał się w środę kontraktem z Ruchem. Vit Teleky ma tchnąć nową nadzieję w zespół z Chorzowa, który walczy o utrzymanie w PGNiG Superlidze Kobiet.

- Nie oczekujmy, że coś się zmieni - jak to się mówi - z wieczora do rana. Nie jestem cudotwórcą, ale spróbujemy zrobić maksimum, żeby to się poukładało - mówi nowy trener „Niebieskich”.

Vit Teleky podkreśla, jakie dwa aspekty wymagają natychmiastowej poprawy.

- Pierwsze, co trzeba zrobić, to wzmocnić zawodniczki pod względem psychologicznym. Wiem, że takie porażki jak ta ostatnia robią z drużyną swoje. Na pierwszym miejscu musimy poprawić sferę mentalną - podkreśla.

- Drugą rzeczą, którą musimy zmienić, jest obrona. Ruch traci za dużo bramek. Musimy sobie powiedzieć: co z tego, że rzucamy 28 bramek, jak stracimy 36, 38 czy 40? Jak widać, obrona jest najsłabsza w lidze i nad tym musimy popracować - dodaje Vit Teleky.

KPR Ruch Chorzów po 14 z 28 serii PGNiG Superligi Kobiet zamyka tabelę, z pięciopunktową stratą do Startu Elbląg i Eurobudu JKS Jarosław. W niedzielę (14.02.) „Niebieskie” zagrają na wyjeździe z wiceliderem KPR Gminy Kobierzyce.