W pierwszym spotkaniu grupy spadkowej Ruch ponownie musiał uznać wyższość rywalek. Podopiecznie Ivo Vavry przegrały na wyjeździe z drużyną EKS Start Elbląg 36:32. Rywalizacja była niezwykle wyrównana, a ekipa z Chorzowa momentami prowadziła, ale do wywalczenia korzystnego rezultatu ponownie brakowało chłodnej głowy w kluczowych momentach. Była to jednocześnie trzecia przegrana ze Startem w trakcie obecnego sezonu.

- Ciężko pracujemy nad tym, żeby wyjść na prowadzenie, a potem psujemy wszystko własnymi, prostymi błędami – oceniał po spotkaniu Ivo Vavra. – Na taki stan składa się wiele rzeczy, jakość, indywidualne umiejętności, jakość zawodniczek – dodaje.

Teraz przed Niebieskimi konfrontacja z Młynami Stoisław Koszalin i jednocześnie kolejna okazja do spotkania z byłym szkoleniowcem KPR-u Jarosławem Knopikiem. Do tej pory chorzowianki dwukrotnie przegrały w trwającym sezonie z Młynami: 23:25 oraz 24:27.

- Chcemy teraz już tylko pokazać, że potrafimy grać w piłkę ręczną i zostawiać za każdym razem serce na parkiecie – mówiła po meczu ze Startem Agnieszka Iwanowicz.

Mecz KPR Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin odbędzie się już jutro, tj. 18 marca br., o godzinie 20:00 w hali Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu przy ul. Dąbrowskiego 113. Transmisja dostępna będzie na platformie Emocje.TV.