Piękna walka! Sensacja o krok...

4 lis 2017 |

Chorzowianki - choć nie zapunktoały w starciu z liderem - to z boiska mogły schodzić z podniesionymi głowami.

Zagłębie było zdecydowanym faworytem spotkania. Lubinianki w tym sezonie jeszcze nie przegrały meczu, w większości start zdecydowanie górując nad rywalkami. Ale w Chorzowie spotkały się z dużym oporem. Po świetnym otwarciu gospodyń (5:1), Zagłębie doprowadziło do stanu 7:7. Długo wynik oscylował wokół remisu, a po 22 minutach to Ruch był na prowadzenie. I to trzybramkowym (11:8)!

Po pierwszej połowie Ruch prowadził 14:13. Tuż po zmianie stron kolejną bramkę dorzuciła Marlena Lesik. Ale wtedy przyjezdne zabrały sie do odrabiania strat i trafiały seriami. Kwadrans przed końcową syreną na tablicy widniał wynik 16:19. Ale Ruch walczył bardzo ambitnie. W końcówce przycisnął o po dwóch dobrze wykonanych rzutach karnych (rzucała Joanna Rodak) było tylko 22:23.

Nasz zespół miał jeszcze kilkadziesiąt sekund na odrobienie strat. Niestety, defensywa lubińskiego zespołu okazała się zbyt szczelna i do karnych nie udało się doprowadzić. Nie zmienia to faktu, że Niebieskie rozegrały jeden z najlepszych meczów w sezonie. I choć punktów po nim nie przybyło, to trener i zawodniczki pokazali, że Ruch stać na wiele.

Do zakończenia I rundy pozostały już tylko dwa spotkania. Pierwszy zagramy na wyjeździe - 12 listopada z Koroną Handball Kielce. Ostatni mecz w tym roku odbędzie się w Chorzowie, 18.11 z KPR Kobierzyce.


KPR Ruch Chorzów - Metraco Zagłębie Lubin 22:23 (14:13)

Ruch: Kajumowa, Kuszka - Jasinowska 4, M. Drażyk 4, Masłowska, Lesik 4, Piotrkowska 1, Doktorczyk, Rodak 5, Lipok, Stokowiec 4.
Karne: 4/4 
Kary: 4 min.

Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Grzyb 3, Semeniuk 2, Buklarewicz 1, Wasiak, Górna 7, Ważna 1, Jochymek 3, Wojtas 1, Belmas 2, Pielesz 3, Milojević.
Karne: 4/6
Kary; 8 min.

Widzów: 300
Sędziowały: Lesiak, Lidacka (Kraków)