W obu spotkaniach Ruchu w fazie grupowej turnieju PGNiG Summer Superligi w Gdańsku decydowały shoot-outy. Niestety chorzowianki wykonywały je gorzej od rywalek i nie awansowały do ćwierćfinału.

Po turniejach w Warszawie (5. miejsce) i Starych Jabłonkach (1. miejsce) szczypiornistki Ruchu Chorzów wzięły udział w trzeciej imprezie PGNiG Summer Superligi, czyli mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej.

"Niebieskie" - w kadrze znalazły się zawodniczki z Ukrainy oraz Polina Masałowa z Rosji - stoczyły dwa bardzo wyrównane pojedynki. Pierwszy mecz z AZS AWF Warszawa zaczęły z przytupem. Prowadziły 6:0, później jednak rywalki zniwelowały stratę i to one wygrały pierwszego seta po złotym golu. Drugi set należał do Ruchu.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne więc były shoot-outy. W nich pomyliła się Anna Diablo, a drużyna ze stolicy nie zmarnowała szansy, sięgając po zwycięstwo.

Drugi mecz - z Gru Juko Piotrków Trybunalski - układał się nieco inaczej. Tym razem to Ruch zwyciężył w pierwszym secie (17:16), by następnie ulec piotrkowiankom 18:22.

Przy stanie 1:1 w setach znów więc mieliśmy shoot-outy. Gdyby nasza drużyna przechyliła szalę na swoją korzyść, awansowałaby do ćwierćfinału. Niestety lepsze okazały się zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego, eliminując "Niebieskie" z walki o czołowe miejsca turnieju w Gdańsku.

PGNiG Summer Superliga w Gdańsku - grupa B
Gru Juko Piotrków Trybunalski - AZS AWF Warszawa 2:0
KPR Ruch Chorzów - AZS AWF Warszawa 1:2
KPR Ruch Chorzów - Gru Juko Piotrków Trybunalski 1:2

Kolejność w grupie: 1. Gru Juko Piotrków Trybunalski, 2. AZS AWF Warszawa, 3. KPR Ruch Chorzów.