25 stycznia rozegrane zostaną ostatnie mecze drugiej rundy PGNiG Superligi Kobiet. KPR Ruch Chorzów zmierzy się na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski (godz. 17).

Niebieskie przez długi czas miały ten zespół "na wyciągnięcie ręki", traciły do niego trzy punkty. Jednak w miniony weekend Piotrcovia niespodziewanie pokonała na wyjeździe Eurobud JKS Jarosław. Różnica powiększyła się więc do sześciu "oczek", ale jeszcze nie wszystko stracone. Tym bardziej, że Ruch potrafi grać z Piotrcovią.

- Piotrków to zespół jak najbardziej w naszym zasięgu. Wygrałyśmy z nim już dwa razy i chciałybyśmy wygrać po raz trzeci - przypomniała bramkarka Ruchu Patrycja Chojnacka. W październiku Niebieskie zwyciężyły 30:25 w lidze, zaś w grudniu 27:21 w Pucharze Polski (jako Ruch II).

Rywalki przystąpią do meczu z nową zawodniczką. Kilka dni temu Piotrcovia pozyskała rozgrywającą Darię Szynkaruk, która ostatnio występowała w I-ligowym MTS Żory, a wcześniej m.in. w Starcie Elbląg oraz Pogoni Szczecin.