Mistrz MOL Ligi udzielił Ruchowi surowej lekcji

4 wrz 2021 |

W pierwszym meczu w lidze czesko-słowackiej KPR Ruch Chorzów przegrał na wyjeździe z aktualnym mistrzem MOL Ligi, Banikiem Most 22:41 (10:24).

W debiucie w nowych rozgrywkach KPR Ruch Chorzów mierzył się z rywalem z najwyższej półki, jednym z głównych faworytów do tytułu w sezonie 2021/22. Drużyna z Mostu ma silną kadrę, duże ambicje, a także nowego trenera - Polaka Adriana Struzika (przez połowę poprzedniego sezonu prowadził Młyny Stoisław Koszalin).

Od początku było wiadomo, że o korzystny wynik na inaugurację MOL Ligi będzie „Niebieskim” niesłychanie ciężko. Nasz zespół nie mógł wystąpić w optymalnym składzie - do Czech pojechała tylko jedna bramkarka Kaja Gryczewska, a na parkiecie nie zobaczyliśmy Natalii Stokowiec. W dalszym ciągu do gry nie jest gotowa po kontuzji kolana kapitan Ruchu Katarzyna Wilczek.

W pierwszych minutach na gola Charlotte Cholevovej odpowiedziała debiutująca w Ruchu Polina Masałowa. Następnie przegrywaliśmy 1:2, ale Kaja Gryczewska znakomicie interweniowała po rzucie Marie Polakovej. Później zdecydowaną przewagę osiągnął Banik. Zdobywał bramkę za bramką - zarówno z ataku pozycyjnego, jak i z kontrataków. W 10. minucie po trafieniu Adeli Striskovej gospodynie prowadziły 8:1.

Ruch w końcu się przebudził. Złą serię przerwała Natalia Kolonko, a Polina Masałowa wykorzystała dwa rzuty karne. Przegrywaliśmy 4:10, a Kaja Gryczewska obroniła „siódemkę” wykonywaną przez Ivetę Koresovą. Jednak w kolejnym fragmencie znów dominowały Czeszki. Przewaga Banika rosła - było 14:4, 18:6, a po 30 minutach 24:10.

„Niebieskie” dobrze rozpoczęły drugą odsłonę, zdobyły dwie bramki z koła (Klaudia Grabińska, Karolina Jasinowska). Jednak mistrz Czech odpowiedział trzema golami (27:12) i nie zamierzał zwalniać tempa.

W naszym zespole w drugiej połowie indywidualnymi akcjami popisywała się Polina Masałowa. Rosyjska rozgrywająca zdobyła najwięcej bramek w sobotnim spotkaniu (9). Na plus należy zapisać także kilka interwencji Kai Gryczewskiej (m.in. kolejny obroniony karny). Na więcej mistrz MOL Ligi nie pozwolił.

Już za cztery dni, w środę (8 września), „Niebieskie” rozegrają drugi mecz w nowych rozgrywkach - na wyjeździe z DAC Dunajska Streda (Słowacja). Będzie to spotkanie awansem - z 5. kolejki.

Natomiast w sobotę, 11 września, MOL Liga zawita do Chorzowa. O godz. 13.00 w hali MORiS podejmiemy Zorę Ołomuniec (która dziś przegrała z DHC Pilzno - 18:28).

1. kolejka MOL Ligi
DHK Banik Most - KPR Ruch Chorzów 41:22 (24:10)
Banik:
Janssen, Muellnerova - Holanova 3, Striskova 6, Andryskova 2, Sutranova 2, Pokorna 1, Koresova 4, Mikulcik 5, Cholevova 4, Eksteinova 2, Smetkova 5, Manakova, Polakova 3, Kostelna 2, Mikulaskova 2.
KPR Ruch: K. Gryczewska - Jasinowska 4, Polańska 3, Tyszczak, Kolonko 2, Doktorczyk 1, Masiuda, Kiel 1, M. Gryczewska, Radlak, Grabińska 2, Masałowa 9.
Kary: Banik - 16 minut (czerwona kartka: Tatiana Sutranova w 57. minucie, gradacja kar), Ruch - 8 minut.
Sędziowali:
Tomas Deml i Michal Dvoracek.