Michał Boczek: Żyjemy! Piotrcovia musi czuć nasz oddech - KPR Ruch Chorzów
Michał Boczek: Żyjemy! Piotrcovia musi czuć nasz oddech
25 sty 2020
|
Wielkie emocje, kapitalna walka i pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Niebieskich w tym sezonie. Ruch wygrał w Piotrkowie Trybunalskim 24:22, zmniejszając dystans do Piotrcovii do trzech punktów.
- Żyjemy i nadal liczymy się w walce o utrzymanie! - cieszy się trener Ruchu Michał Boczek. - Początek był w naszym wykonaniu trochę nerwowy. Magda Drażyk w ostatnim czasie borykała się z bólem kolana i to właśnie z powodu kolana musiała zejść z boiska. Dobrze zastąpiła ją Ola Jaroszewska. Mam nadzieję, że będziemy mieli wkrótce dwie równorzędne zawodniczki na środku rozegrania. Na szczęście okazało się też, że Magdzie nic poważnego się nie stało.
- Cały zespół zasłużył na pochwały. Oprócz Oli Jaroszewskiej także inne zawodniczki wchodzące na boisko dały dobre zmiany - Ola Sójka czy Klaudia Cygan. Z Klaudią rozmawiałem przed meczem, powiedziałem jej: „Kiedy jak nie dzisiaj?” (Cygan występowała w poprzednim sezonie w Piotrcovii - przyp. red.).
- Cały czas utrzymujemy kontakt z Piotrcovią. Piotrcovia musi czuć nasz oddech. Postaramy się za tydzień wygrać kolejne spotkanie. Mam nadzieję, że "dopadniemy" Elbląg, tym bardziej, że gramy u siebie - podsumowuje szkoleniowiec Ruchu.