Lider nie dał szans

1 lut 2018 |

Chorzowianki uległy wyżej notowanym rywalkom z Lublina.

Lublinianki do Chorzowa przyjechały jako lider rozgrywek. I szybko to udowodniły, obejmując prowadzenie 3:0. Niebieskie nie dawały jednak za wygraną. Do 20. minuty toczyły z rywalkami wyrównany bój (9:11), ale potem MKS odjeżdzał coraz bardziej.

Widząc to,t rener Jarosław Knopik dokonał kilku roszad w składzie i oszczędził zawodniczki, które  dwa dni wcześniej rywalizowały w turnieju 1/16 Mistrzostw Polski Juniorek.
- Najważniejsze dla nas jest zdrowie zawodniczek. Było zaplanowane przed meczem, że te, które miały więcej odpoczynku i są w lepszym zdrowiu, zagrają trochę dłużej. Dziewczyny, które były po rozgrywkach juniorek, miały pomóc i wejść na 10 minut w obu połowach - opowiadał Knopik.


Warto odnotować, że po blisko trzech miesiącach pauzy do kadry meczowej powróciła Joanna Rodak. Skrzydłowa na parkiecie pojawiła się jednak tylko na moment, wykonując rzut karny.

Po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 13:22. W drugiej partii chorzowianki zdołały rzucić tylko 7 bramek. Ostatecznie przegrały różnicą aż 21 trafień. Ale czasu na rozpamiętywanie porażki nie ma, bo już w weekend bardzo ważny wyjazdowy mecz z UKS PCM Kościerzyna. Początek w sobotę o godz. 16:00.

KPR Ruch Chorzów - MKS Perła Lublin 20:41(13:22)

Ruch: Kayumowa, Kuszka - M. Drażyk 5, Stokowiec 4, Lesik 3, Masłowska 2; Piotrkowska 2, Jasinowska 1, Polańska 1, Doktorczyk 1, Tyszczak 1, Rodak, Lipok

Kary: 2 minuty

MKS: Januchta, Gawlik, Besen - Nocuń 10, Mihdaliova 9, Nestsiaruk 5, Rola 4, Stasiak 4, Gęga 3, Repelewska 2, Drabik 2, Matuszczyk 1, Skrzyniarz 1.

Kary: 4 minuty

Sędziowie: Moskalczyk, Pazdro
Widzów: 300