Lider bezlitosny dla Ruchu. Wysoka porażka w Lublinie

6 lis 2019 |

MKS Perła Lublin odniósł dziewiąte zwycięstwo w dziewiątym spotkaniu w tym sezonie. KPR Ruch tylko na początku dotrzymywał kroku najlepszej obecnie ekipie PGNiG Superligi.

- Jak się jedzie do drużyny, która jeszcze nie straciła punktów, to na pewno mecz nie będzie łatwy. Natomiast kiedyś musi być ten pierwszy raz. I będziemy tego pierwszego razu szukać - mówił trener Michał Boczek, licząc po cichu na sensację w meczu w Lublinie. Jednak mistrz Polski i aktualny lider PGNiG Superligi Kobiet na to nie pozwolił.

Tylko w pierwszych minutach Ruch utrzymywał kontakt z gospodyniami. Na bramki Mii Moldrup i Dagmary Nocuń odpowiedziała Karolina Jasinowska. Później trafiały także Magdalena Drażyk, Natalia Stokowiec i ponownie Jasinowska. W 9. minucie "Niebieskie" przegrywały tylko 4:5.

Później jednak lublinianki powiększały przewagę. Sygnał do ataku dały Kinga Achruk i Aneta Łabuda, a następnie dwukrotnie Patrycję Chojnacką pokonała Sylwia Matuszczyk. A po dwuminutowej karze dla Katarzyny Masłowskiej Ruch tracił już sześć goli (6:12, 17. minuta).

MKS Perła bezlitośnie wykorzystał także karę dla Stokowiec w końcówce I połowy. Rzucił trzy gole i po pierwszej połowie miał dziewięć bramek przewagi.

Drugą odsłonę Ruch zaczął nieźle - od bramek Drażyk, Klaudii Grabińskiej i Marceliny Polańskiej. Znów jednak chorzowianki musiały grać w osłabieniu (kary w krótkim odstępie otrzymały Agnieszka Piotrkowska, Polańska i Masłowska), co skutkowało kolejnymi golami dla ekipy Roberta Lisa.

W drugiej połowie warto wyróżnić obie bramkarki - Gabrijelę Besen oraz Kaję Gryczewską. Ta ostatnia zastopowała w sytuacji sam na sam Dagmarę Nocuń, obroniła także rzut karny wykonywany przez Joannę Szarawagę.

"Niebieskie" przegrały  ostatecznie 21:37 - najwyżej w tym sezonie. Najlepszą zawodniczką w Ruchu wybrana została Magdalena Drażyk (5 goli). Z kolei w MKS-ie na wyróżnienie zasłużyła Besen.

Następny mecz w PGNiG Superlidze nasza drużyna rozegra 16 listopada w Jarosławiu. Wcześniej - 12 listopada (godz. 18.00, hala MORiS przy ul. Dąbrowskiego) rezerwy Ruchu zmierzą się w finale wojewódzkiego Pucharu Polski z MTS-em Żory.

MKS Perła Lublin - KPR Ruch Chorzów 37:21 (21:12)
MKS Perła:
Gawlik, Besen - Olek 2, Łabuda 4, Szarawaga 3, Moldrup 2, Gęga 2, Matuszczyk 4, Królikowska 2, Nocuń 6, Nosek 2, Gadzina 3, Blazević 4, Achruk 3.
KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska - Jasinowska 2, Drażyk 5, Polańska 4, Masłowska 1, Jaroszewska 1, Piotrkowska 2, Doktorczyk, Cygan 1, Nimsz, Kiel, Lipok 1, Sójka, Grabińska 1, Stokowiec 3.