KPR Ruch - Metraco Zagłębie. Niebieskie znów chcą postraszyć wicelidera

29 lut 2020 |

Do Chorzowa przyjedzie (1.03.) rozpędzony zespół z Lubina, który wygrał dziesięć meczów z rzędu.

Trzeci w tym sezonie mecz "Niebieskich" z "Miedziowymi" w Superlidze rozegrany zostanie w niedzielę, 1 marca, o godz. 17.00 w chorzowskiej hali MORiS. Dwa poprzednie spotkania tych zespołów miały zupełnie różny przebieg.

W październiku ub. roku Ruch przegrał u siebie z Zagłębiem 18:33. W tamtym spotkaniu zespół awaryjnie poprowadził Ryszard Jarząbek - po tym, jak Marko Brezić wyjechał do Chorwacji. - Miałyśmy zmienianych trenerów, nie było wiadomo, kto usiądzie z nami na ławce - wspomina Aleksandra Sójka, rozgrywająca Ruchu.

Po tym meczu naszą drużynę przejął Michał Boczek i to pod jego wodzą Ruch mocno postawił się Zagłębiu w drugim spotkaniu - w styczniu br. Faworyt z Lubina prowadził po pierwszej połowie 18:12, później jednak "Niebieskie" ruszyły w pościg, który prawie zakończył się powodzeniem. Zabrakło czasu i jednego gola. Metraco Zagłębie wygrało 30:29.

- Postraszyliśmy Zagłębie i postaramy się, by tak było również w niedzielę. Chcemy wygrać. Ostatnim razem zabrakło nam trochę czasu. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie go wystarczająco. I że zagramy nie 50 dobrych minut - jak w kilku ostatnich meczach w Chorzowie - tylko 60 minut - mówi Michał Boczek, trener Ruchu.

- Będziemy walczyć od pierwszej do ostatniej minuty, może uda nam się wyrwać punkty, zwłaszcza że gramy u siebie - dodaje Aleksandra Sójka.

Ruch podejmie Zagłębie po raz drugi, ale nie ostatni w tym sezonie. Jeszcze w marcu "Miedziowe" ponownie przyjadą na Śląsk, by zmierzyć się z "Niebieskimi" (występują jako Ruch II) w półfinale PGNiG Pucharu Polski.

Zapraszamy na mecz Ruch - Metraco Zagłębie. Bilety można kupować przez internet TUTAJ. Ceny - 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).