Katarzyna Wilczek: Czuję ogromną ekscytację przed Turniejem Mistrzyń!

2 cze 2022 |

Z kapitan „Niebieskich” rozmawiamy w przeddzień imprezy, która zadecyduje o tym, czy KPR Ruch Chorzów powróci po roku nieobecności do PGNiG Superligi Kobiet. - Mega jaram się tym turniejem - mówi Kasia Wilczek.

Do rozpoczęcia Turnieju Mistrzyń pozostały jeszcze 24 godziny. Katarzyna Wilczek, kapitan naszego zespołu, już nie może doczekać się rywalizacji w Brodnicy.

- Czuję ogromną ekscytację, radość. Na razie żyję tym pierwszym meczem, który odbędzie się w piątek - z Gnieznem. Działamy metodą „krok po kroku”, o spotkaniu z Varsovią pomyślimy później. Uwielbiam mecze o dużą stawkę. Wiadomo, że w każdym meczu sezonu walczyło się o coś, natomiast ten turniej będzie niesamowicie emocjonujący. Powiem, że… mega jaram się nim, już się nie mogę doczekać! Mam nadzieję że wgryziemy się w przeciwniczki i w parkiet - rozpoczyna „Masło”.

Jak obrotowa „Niebieskich” ocenia rywali Ruchu na turnieju w Brodnicy - MKS PR Urbis Gniezno oraz UKS Varsovia?

- Trzeba podejść do tego tak, że mamy do rozegrania dwa arcyważne mecze. Nie ma co kalkulować. Nawet jak zwyciężymy w piątek, to jeszcze o niczym nie świadczy. Drugie spotkanie też trzeba będzie wygrać, żeby później nie liczyć na innych. Teoretycznie Gniezno jest mocniejszym rywalem, ale Varsovia to zespół oparty na juniorkach, mistrzyniach Polski w tej kategorii wiekowej, dlatego może być nieobliczalny -  przestrzega Katarzyna Wilczek.

Biorąc pod uwagę liczbę spotkań rozegranych w tym sezonie, KPR Ruch przewyższa Gniezno i Warszawę razem wzięte. „Niebieskie” mają w nogach aż 46 meczów (26 w MOL Lidze i 20 w I lidze).

- Cieszę się, że rozegrałyśmy ich tyle, bo były to mecze różnego kalibru. Mogłyśmy zdobyć cenne doświadczenie z zespołami lepszymi od nas (w lidze czesko-słowackiej - przyp. red.). Miałyśmy niejeden mecz na styku, różnie się kończyło, ale chodziło o to, żeby to zaowocowało w najważniejszym momencie - Turnieju Mistrzyń, który zadecyduje o tym, czy w przyszłym sezonie zagramy w Superlidze - kończy nasza kapitan.

Przypomnijmy: w piątek o godz. 18.00 „Niebieskie” zagrają z MKS PR Urbis Gniezno, natomiast w sobotę - o tej samej porze - z UKS Varsovia.