Karolina Jasinowska: Cieszymy się, bo wynik jest na plus

27 sie 2020 |

Aż dziesięć bramek w sparingu z Eurobudem Jarosław rzuciła Karolina Jasinowska.

"Karla" przez cały mecz była nie do zatrzymania. Trafiała z koła, z kontry oraz z rzutu karnego. Choć do rozpoczęcia rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet pozostały jeszcze niespełna dwa tygodnie, to nasza kołowa już teraz zaprezentowała formę ligową.

- Takie jest nasze zadanie, po to pracujemy, żeby forma na tę ligę była - uśmiechała się Karolina Jasinowska po wygranej Ruchu z Eurobudem JKS Jarosław 32:30. - Myślę, że to spotkanie mogło się podobać. Było trochę i błędów, i fajnych akcji, na pewno trzeba zapamiętać te najlepsze i grać w lidze tak, jak się dziś grało.

- To zwycięstwo było ważne dla psychiki, bo z Jarosławiem raczej nigdy nam nie szło. Było już wprawdzie jakieś światełko w tunelu w jednym z przegranych sparingów z tym rywalem na wyjeździe, ale dopiero dziś możemy się cieszyć, bo wynik jest na plus.

Czwartkowy sparing z Jarosławiem był ostatnim meczem Ruchu przed sezonem przeciwko drużynie z Superligi. Wcześniej "Niebieskie" grały z Piotrcovią, Startem Elbląg i Młynami Stoisław Koszalin. Jakie wnioski z tych spotkań wyciągnęła Karolina Jasinowska?

- Grania było dużo. Dobrze, ze walczyliśmy z zespołami, z którymi będziemy się mierzyć w Superlidze. Wiemy mniej więcej, czego można się po nich spodziewać, one tak samo. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski i być mądrzejszym od rywalek. No i kończyć mecze na plus, jak dziś - dodała na koniec "Karla".