Dotkliwa porażka Ruchu po powrocie do Superligi

9 wrz 2022 |

Brązowy medalista poprzedniego sezonu PGNiG Superligi Kobiet KPR Gminy Kobierzyce okazał się zbyt wymagającym rywalem dla beniaminka z Chorzowa. KPR Ruch stracił na Dolnym Śląsku aż 45 bramek.

„Niebieskie” źle weszły w mecz. Wprawdzie w pierwszej akcji Monika Ciesiółka obroniła rzut Zoricy Despodovskiej, ale później musiała wyciągać piłkę z siatki, i to trzykrotnie. Pokonywały ją kolejno: Alona Shupyk, Natalia Janas oraz Małgorzata Buklarewicz.

Pierwszą bramkę dla Ruchu po powrocie do Superligi zdobyła Sabina Miłek. To nie nowa zawodniczka „Niebieskich”, lecz… Sabina Radlak po zmianie stanu cywilnego. Skrzydłowa w efektownym stylu przelobowała Beatę Kowalczyk. Później to samo z drugiej strony boiska zrobiła Natalia Stokowiec.

Podopieczne Walentyna Wakuły stopniowo się rozkręcały - dwa razy z dystansu trafiła Marcelina Polańska, rzut karny wykorzystała Natalia Kolonko i w 8. minucie „Kobierki” prowadziły już tylko 6:5. Ruch dotrzymywał kroku faworytowi jeszcze w 10. minucie po golu Karoliny Jasinowskiej (7:6).

Później KPR Gminy Kobierzyce błyskawicznie odjechał beniaminkowi z Chorzowa. Między 12. a 14. minutą rzucił pięć bramek bez odpowiedzi (12:6). Wyróżniała się Natalia Janas, która bezbłędnie kończyła kontrataki, a do tego - na spółkę z podającą Zuzanną Ważną - zachwyciła kibiców golem po wrzutce.

Ruch miał problemy z rzutem z drugiej linii. Jeśli trafiał, to ze skrzydeł (Stokowiec, Natalia Sytenka) lub z koła (Jasinowska). Kobierzyce w końcówce pierwszej części jeszcze podkręciły tempo i do szatni schodziły z bardzo dużą przewagę - 24:11.

Po przerwie praktycznie nic się nie zmieniło. Trzecia drużyna ubiegłego sezonu nadal bezlitośnie karciła Ruch za jego błędy. W 40. minucie Mariola Wiertelak podwyższyła na 32:14, a w 51. minucie „pękła czterdziestka” (40:17 za sprawą Aleksandry Olek). W końcówce Ruch zdobył dwie bramki - po akcjach Polańskiej i Miłek, ale tuż przed syreną zdążyła jeszcze odpowiedzieć Janas, ustalając wynik na 45:22.

Warto podkreślić, że różnica mogła być jeszcze większa, gdyby nie kilka dobrych interwencji Moniki Ciesiółki. Z kolei po drugiej stronie boiska kibicom Ruchu przypomniała się grająca kiedyś w Chorzowie Patrycja Chojnacka. Zmieniła w przerwie Beatę Kowalczyk i zaliczyła udane zawody.

MVP meczu - Natalia Janas (KPR Gminy Kobierzyce)
Najlepsza zawodniczka Ruchu - Marcelina Polańska


KPR Gminy Kobierzyce - KPR Ruch Chorzów 45:22 (24:11)
KPR Gminy Kobierzyce:
Kowalczyk, Chojnacka - Olek 4, Kucharska, Tomczyk 1, Buklarewicz 2, Janas 7, Wiertelak 5, Kozioł 4, Ważna 3, Domagalska 2, Cygan 4, Despodovska 3, Shupyk 3, Wicik 4, Macedo 3.
KPR Ruch Chorzów: Ciesiółka, Szalimowa - Jasinowska 3, Sytenka 1, Polańska 5, Kolonko 2, Kavalova, Kiel 1, M. Gryczewska 1, Bondarenko 2, Miłek 3, Grabińska, Stokowiec 4, Masałowa.
Sędziowali: Tomasz Łacny, Tomasz Okos (Opole).
Kary: KPR Gminy Kobierzyce - 8 minut, KPR Ruch Chorzów - 8 minut.