- Bardzo się cieszymy. Jestem dumna z tego, jak rozegrałyśmy tę końcówkę, jak zachowałyśmy zimną krew i walczyłyśmy do końca. Magda Drażyk rzucała sam na sam, bramkarka obroniła, ale Marcelina Polańska odważyła się i rzuciła. Dzięki temu mamy zwycięstwo. Każda taka sytuacja stresowa scala ten zespół i go buduje - podkreśla Agnieszka Piotrkowska.

Z kim Ruch wolałby zagrać w półfinale Pucharu Polski (11 marca)? Wiadomo, że rywalem będzie albo MKS Perła Lublin, albo Metraco Zagłębie Lubin. Obie drużyny w tej fazie dołączą do rywalizacji. - Przede wszystkim fajnie, że zagramy u siebie. Mamy przewagę parkietu. Chyba lepiej gra nam się z Zagłębiem - uważa Agnieszka.

Sukcesy naszej drużyny w Pucharze Polski cieszą, ale priorytetem pozostaje utrzymanie w PGNiG Superlidze Kobiet. - Dokładnie tak. Każda z nas oddałaby zwycięstwo ze Startem za punkty ligowe, ale - tak jak mówiłam - ta sytuacja będzie dla nas na plus i w dobrej atmosferze przystąpimy do niedzielnego meczu - kończy rozgrywająca Ruchu.

W niedzielę (16.02.) "Niebieskie" podejmą Eurobud JKS Jarosław w 17. serii PGNiG Superligi. Mecz w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego rozpocznie się o godz. 17.00.

Bilety można kupować w internecie - TUTAJ. Ceny - 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy).