Zacięty sparing z Piotrcovią. Zadecydowała końcówka

6 серп. 2020 |

KPR Ruch Chorzów uległ Piotrcovii Piotrków Trybunalski 25:29 (14:13) w czwartkowym meczu rozegranym w hali MORiS.

Dobra pierwsza połowa, w której Ruch niemal przez cały czas prowadził. Świetne rozpoczęcie drugiej odsłony, gdy chorzowianki miały nawet cztery gole przewagi (17:13). I nieco słabsza końcówka, gdy Piotrcovia najpierw dogoniła naszą drużynę, a następnie zapewniła sobie wygraną. Tak można podsumować czwartkowy sparing w hali przy ul. Dąbrowskiego.

Podopieczne Marcina Księżyka prowadziły do 48. minuty (22:21). W ostatnich fragmentach do głosu doszły rywalki. Jeszcze na trzy minuty przed końcem po trafieniu Natalii Doktorczyk było 25:26, ale w końcówce Romana Roszak trzykrotnie umieszczała piłkę w bramce Ruchu, ustalając wynik.

- Jestem zadowolony z postawy zespołu. Była mocna walka w obronie, bieganie do szybkiego ataku. To, co zakładaliśmy przed meczem, zostało zrealizowane. W pierwszej połowie zagraliśmy lepiej. Później były roszady, zabrakło trochę doświadczenia. W drugiej połowie Piotrków wyszedł obroną 5-1, a nam trochę zabrakło pomysłu, jak ją ograć - powiedział Marcin Księżyk, trener Ruchu.

Według wstępnych planów sparing miał odbyć się w Piotrkowie Trybunalskim, ale doszło do zamiany gospodarza. Wkrótce "Niebieskie" pojadą do Piotrkowa dwukrotnie - na turniej (14-15 sierpnia) oraz na sparing (26 sierpnia).

KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25:29 (14:13)
Bramki dla Ruchu:
Sójka 4, Stokowiec 4, Polańska 4, Lipok 4, Jasinowska 2, Rodak 2, Tyszczak 2, Piotrkowska 1, Doktorczyk 1, Jaroszewska 1.
Bramki dla Piotrcovii: Charzyńska 5, Roszak 4, Więckowska 3, Macedo 3, Sobecka 3, Szynkaruk 3, Senderkiewicz 2, Drażyk 1, Abramowicz 1, Trawczyńska 1, Płomińska 1, Klonowska 1, Oreszczuk 1.