Trenerzy po meczu KPR Ruch - Eurobud JKS Jarosław

16 лют. 2020 |

Zapraszamy do przeczytania pomeczowych wypowiedzi Vita Teleky’ego i Michała Boczka.

W niedzielnym meczu 17. serii PGNiG Superligi Kobiet KPR Ruch uległ zespołowi z Jarosławia 30:35.

Vit Teleky (trener Eurobudu Jarosław)

- Pamiętaliśmy, że Chorzów wygrał w pucharze z nami, z Piotrcovią i ostatnio ze Startem Elbląg. Czasami czegoś brakuje, ale dla mnie to jest bardzo dobra drużyna. W ostatnich 12 minutach poprawiliśmy się w obronie, tam był nasz problem. Dziewczyny dostały wskazówki i daliśmy sobie radę. Zagraliśmy w końcówce tak, jak powinniśmy zagrać od początku. 16 goli Magdy Balsam? Po to są rekordy, żeby je bić!

Michał Boczek (trener Ruchu)
- Nie możemy dziś mówić o braku szczęścia. Wszystko układało się po naszej myśli, mieliśmy idealne prawie 50 minut. Co stało się w końcówce? Dziewczyny chyba przestraszyły się, że możemy wygrać z mocniejszym rywalem. Tyle błędów, ile popełniliśmy w ostatnich 5-7 minutach, to można by obdzielić całą kolejkę. Nagle wszystko się popsuło.

Wiedzieliśmy, że Magda Balsam jest szybka, że bramkarka jej podaje, dlatego tak ważny był element rzutu na bramkę. Jak po naszych rzutach z szóstego metra piłka wpadnie do bramki, to nie będzie kontry. Ale jak się nie kończy akcji w ataku, jak nie potrafimy rzucić "setki", to skrzydłowa ciągnie kontrę. Na tym polega piłka ręczna.