To były szachy - KPR Ruch Chorzów
To były szachy
25 квіт. 2018
|
- To była partia szachów. Nie umniejszając nic Koronie, to w pierwszej połowie byliśmy swoim najpoważniejszym rywalem. Musimy zastanowić się, dlaczego w pierwszej części pewne rzeczy nie działały tak, jak w drugiej. Dlaczego ławka nie „żyła” tak mocno, dlaczego nie realizowaliśmy założeń defensywnych.
- Mecz sam się nie wygra. To są play-outy, tutaj dzieją się cuda. Porównałem to dziewczynom z tym, co ostatnio działo się w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Ale żeby działy się rzeczy nieprawdopodobne, funkcjonować musi cały zespół, nawet ta część, która aktualnie przebywa na ławce.
- Oczywiście nie chcę narzekać, bo wygraliśmy, ale proszę zrozumieć, że to ciągle nie jest to, co możemy pokazać. Przed nami kolejny bardzo ważny mecz z Jelenią Górą. Dla ich to będzie mecz o życie. Ciągle są w grze, czują innego rodzaju presję. Dlatego od początku musimy „zatrybić”, ruszyć na rywalki od pierwszych sekund.