PGNiG Superliga. Trzy punkty Ruchu w Piotrkowie! (wideo) - KPR Ruch Chorzów
PGNiG Superliga. Trzy punkty Ruchu w Piotrkowie! (wideo)
25 січ. 2020
|
To był kluczowy mecz dla "Niebieskich" w kontekście walki o utrzymanie w Superlidze. Porażka w Piotrkowie postawiłaby je w arcytrudnej sytuacji (strata do Piotrcovii mogła wzrosnąć do dziewięciu punktów). W sobotę zobaczyliśmy jednak świetnie dysponowany Ruch - waleczny w obronie, skuteczny w trudnych momentach, m.in. w osłabieniu. Po prostu śląski zespół z charakterem!
Początek był dla naszej drużyny niepomyślny. Przegrywała 0:2, a do tego Magdalena Drażyk doznała urazu kolana. Opuściła boisko i początkowo wydawało się, że może już na nie nie wrócić. Na szczęście "Niebieskie" przetrwały trudny moment. Po golach Marceliny Polańskiej i Natalii Stokowiec doprowadziły do remisu, później zaś - po trafieniu Agnieszki Piotrkowskiej - wyszły na prowadzenie 5:4.
Początek był dla naszej drużyny niepomyślny. Przegrywała 0:2, a do tego Magdalena Drażyk doznała urazu kolana. Opuściła boisko i początkowo wydawało się, że może już na nie nie wrócić. Na szczęście "Niebieskie" przetrwały trudny moment. Po golach Marceliny Polańskiej i Natalii Stokowiec doprowadziły do remisu, później zaś - po trafieniu Agnieszki Piotrkowskiej - wyszły na prowadzenie 5:4.
Piotrcovia w 14. minucie straciła Brazylijkę Danielle Joię, która bezpardonowo zaatakowała Aleksandrę Jaroszewską. Chorzowska rozgrywająca została trafiona w twarz, Joia zobaczyła czerwoną kartkę. Wkrótce Piotrcovia objęła prowadzenie 8:6, ale odpowiedź Ruchu była fantastyczna - pięć goli z rzędu! Na prawym skrzydle szalała Stokowiec, a na parkiet wróciła Drażyk.
Przed przerwą gospodynie zmniejszyły stratę, bo Ruch pomylił się w dwóch stuprocentowych sytuacjach (Katarzyna Masłowska nie wykorzystała karnego, zaś Żaneta Lipok trafiła w poprzeczkę).
Po zmianie stron Ruch odzyskał trzybramkową przewagę (13:10), ale Piotrcovia szybko wyrównała, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Później jeszcze kilkakrotnie Ruch wychodził na "plus trzy" (17:14, 19:16, 20:17), jednak piotrkowianki wciąż pozostawały groźne.
Przed przerwą gospodynie zmniejszyły stratę, bo Ruch pomylił się w dwóch stuprocentowych sytuacjach (Katarzyna Masłowska nie wykorzystała karnego, zaś Żaneta Lipok trafiła w poprzeczkę).
Po zmianie stron Ruch odzyskał trzybramkową przewagę (13:10), ale Piotrcovia szybko wyrównała, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Później jeszcze kilkakrotnie Ruch wychodził na "plus trzy" (17:14, 19:16, 20:17), jednak piotrkowianki wciąż pozostawały groźne.
Wydawało się, że już nic nie odbierze "Niebieskim" zwycięstwa, gdy najpierw Karolina Jasinowska, a potem Żaneta Lipok pokonały bramkarkę z Piotrkowa (23:18, w 54. minucie). Ale chorzowianki znów musiały grać w osłabieniu, a Piotrcovia rzuciła trzy gole bez odpowiedzi.
Ostatnie minuty to prawdziwy horror! Na 90 sekund przed końcem po golu Aleksandry Oreszczuk Ruch miał już tylko jedną bramkę przewagi (23:22), a do tego Jasinowska dostała trzecią karę (i w konsekwencji czerwoną kartkę). Niebieskie przetrwały jednak trudny moment, Lipok po kontrze zdobyła bramkę nr 24 (na 40 s przed końcem), pieczętując zwycięstwo!
Ruch po raz trzeci w tym sezonie pokonał Piotrcovię (wcześniej 30:25 w Superlidze i 27:21 w 1/16 finału Pucharu Polski) i na półmetku sezonu (po dwóch z czterech rund) zmniejszył stratę do tego zespołu - do trzech punktów. A już za tydzień podejmujemy Start Elbląg (1 lutego, godz. 17, hala MORiS).
Ostatnie minuty to prawdziwy horror! Na 90 sekund przed końcem po golu Aleksandry Oreszczuk Ruch miał już tylko jedną bramkę przewagi (23:22), a do tego Jasinowska dostała trzecią karę (i w konsekwencji czerwoną kartkę). Niebieskie przetrwały jednak trudny moment, Lipok po kontrze zdobyła bramkę nr 24 (na 40 s przed końcem), pieczętując zwycięstwo!
Ruch po raz trzeci w tym sezonie pokonał Piotrcovię (wcześniej 30:25 w Superlidze i 27:21 w 1/16 finału Pucharu Polski) i na półmetku sezonu (po dwóch z czterech rund) zmniejszył stratę do tego zespołu - do trzech punktów. A już za tydzień podejmujemy Start Elbląg (1 lutego, godz. 17, hala MORiS).
Piotrcovia - KPR Ruch Chorzów 22:24 (10:11)
KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska, Kuszka - Jasinowska 2, Drażyk 3, Polańska 3, Masłowska 4, Jaroszewska, Piotrkowska 2, Cygan 1, Lipok 3, Sójka, Stokowiec 6.
KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska, Kuszka - Jasinowska 2, Drażyk 3, Polańska 3, Masłowska 4, Jaroszewska, Piotrkowska 2, Cygan 1, Lipok 3, Sójka, Stokowiec 6.