Przed Ruchem Chorzów najtrudniejsze zadanie w trzeciej rundzie rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet. W niedzielę nasza drużyna zmierzy się u siebie z kroczącym po mistrzostwo Polski Zagłębiem Lubin.

Mecz 19. serii PGNiG Superligi Kobiet ma zdecydowanego faworyta. Zagłębie Lubin przyjedzie do Chorzowa z zamiarem przedłużenia efektownej serii (10 zwycięstw z rzędu) i umocnienia się w fotelu lidera. „Miedziowe”  mają aż 9 pkt. przewagi nad drugim w tabeli zespołem z Kobierzyc.

- To bardzo mocna drużyna, obecnie najmocniejsza w Polsce bez jakiejkolwiek dyskusji. Nie ukrywajmy, jest bardzo dużym faworytem niedzielnego meczu. Zagłębie ma wielką szansę na zdobycie po latach mistrzostwa Polski - podkreśla Vit Teleky, trener KPR Ruch Chorzów. Zespół z Lubina do tej pory tylko raz cieszył się z tytułu, w 2011 r.

Ruch po dwóch porażkach na wyjeździe - w Koszalinie i w Jarosławiu - jest w coraz trudniejszej sytuacji w walce o utrzymanie, ale nie składa broni. Czego oczekuje od swoich zawodniczek trener Vit Teleky?

- Przed nami bardzo trudny mecz. Nie chciałbym, żebyśmy oddali skórę tak, jak oddaliśmy w ostatnim spotkaniu w Jarosławiu. Oczekuję, że dziewczyny będą walczyć o każdą piłkę - mówi szkoleniowiec Ruchu.

W tym sezonie obie drużyny spotkały się dwukrotnie, za każdym razem lepsze były podopieczne Bożeny Karkut. W 5. serii (17 października 2020 r.) wygrały w Chorzowie 36:26, zaś w 12. serii (22 stycznia br.) triumfowały u siebie 36:29. Warto jednak przypomnieć, że w drugim ze spotkań Ruch postawił się faworytowi, na początku drugiej połowy „Niebieskie” remisowały w Lubinie.

Mecz KPR Ruch Chorzów - MKS Zagłębie Lubin odbędzie się w niedzielę, 14 marca, o godz. 15.00 w hali Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu. Transmisja w zobacz.tv - link TUTAJ