Grając bez kontuzjowanej liderki zespołu Magdaleny Drażyk, KPR Ruch Chorzów nie miał wiele do powiedzenia w spotkaniu w Lublinie.

Po efektownym zwycięstwie z Piotrcovią szczypiornistki Ruchu czekał prawdopodobnie najtrudniejszy wyjazd w tym sezonie. Podopieczne Jarosława Knopika zmierzyły się w Lublinie z aktualnym mistrzem Polski - MKS Perła.

- Mieliśmy swój plan na Lublin, ale musieliśmy go zmodyfikować - mówił nam przed meczem trener Ruchu. Miał na myśli kontuzję Magdaleny Drażyk, która na czwartkowym treningu doznała złamania nosa i będzie pauzować przez kilka tygodni. Na środku rozegrania zastąpiła ją Marcelina Polańska.

Tylko na samym początku meczu w Lublinie - po golu Natalii Doktorczyk w 2. minucie - był remis (1:1). Później gospodynie trafiały regularnie, a chorzowianki... marnowały rzuty karne. Kolejno: Viktoria Tyszczak, Klaudia Grabińska i Żaneta Lipok przegrywały pojedynki z Weroniką Gawlik. W efekcie MKS Perła prowadził po kwadransie 10:2.

Po 25 minutach "Niebieskie" miały na koncie zaledwie trzy bramki. W końcówce tej części zdołały powiększyć dorobek do sześciu trafień (gole Piotrkowskiej, Stokowiec i Sójki).

W II połowie przewaga mistrza Polski systematycznie rosła. Było 20:10 (42. minuta), 24:12 (50. minuta), a mecz zakończył się zwycięstwem ekipy Roberta Lisa 30:15.

Piłkarki Ruchu mają dwa dni na regenerację, bo już w środę (19.09.) - w 4. kolejce Superligi - podejmą KPR Gminy Kobierzyce (godz. 18.00, hala MORiS).

MKS Perła Lublin - KPR Ruch Chorzów 30:15 (14:6)
PpKS Perła: Gawlik, Januchta - Łabuda 6, Szarawaga 2, Moldrup 4, Kowalska 2, Gęga, Matuszczyk, Królikowska  6, Stasiak 1, Nestsiaruk, Nocuń 2, Rosiak 5, Achruk, Urtnowska 2.
rKPR Ruch: Chojnacka, Kuszka, Bednarek - Polańska, Masłowska, Tyszczak, Piotrkowska 2, Doktorczyk 2, Nimsz 2, Kiel, Lipok 1, Sójka 5, Grabińska 2, Stokowiec 1.

źródło: http://www.chorzowianin.pl