Magdalena Drażyk: Zostało jeszcze dużo meczów, powalczymy do końca

2 бер. 2020 |

Siedem bramek zdobyła rozgrywająca Niebieskich w spotkaniu z Metraco Zagłębiem Lubin. Niestety Ruch przegrał 25:30.

- Początkowo nie potrafiłyśmy sobie poradzić z wysoką obroną Zagłębia. Wprawdzie byłyśmy na to przygotowane, miałyśmy na to rozwiązanie, ale nie do końca potrafiłyśmy to wykorzystać - mówi Magdalena Drażyk.

Po pierwszej połowie Ruch tracił do Zagłębia cztery gole. Później starał się zmniejszyć dystans, dwukrotnie zbliżał się do wicelidera z Lubina na trzy bramki.

- W kluczowych momentach popełniłyśmy za dużo błędów własnych, niestety Lubin to wykorzystał. Kontry kończyły się bramkami, Zagłębie nam odskoczyło i już nie potrafiłyśmy tego odrobić - dodaje Magda, która rzuciła najwięcej goli dla naszego zespołu (7).

W ostatniej serii Ruch przegrał, a zwycięstwo (za dwa punkty, po rzutach karnych) odniosła w Koszalinie Piotrcovia - rywal "Niebieskich" w walce o utrzymanie.  Strata do tej drużyny wzrosła z trzech do pięciu "oczek".

- Oznacza to, że będziemy musiały się jeszcze mocniej zmotywować, by w kolejnych meczach wyszarpać punkty. Niestety sytuacja w tabeli nie jest dla nas zbyt ciekawa, ale będziemy walczyć do samego końca. Zostało jeszcze dużo meczów. Jedziemy za tydzień do Koszalina, nie pozostaje nam nic innego jak "żreć" parkiet i walczyć do ostatnich minut o zwycięstwo - kończy Magdalena Drażyk.