W sobotę o godz. 20.00 w hali MORiS zmierzą się dwa najlepsze zespoły grupy B pierwszej ligi - KPR Ruch Chorzów i MTS Żory. Trener Jarosław Knopik oraz nasza kapitan Katarzyna Wilczek zapraszają kibiców na to spotkanie.

- Gramy o godzinie, o której odbywają się najważniejsze sportowe wydarzenia, na przykład Liga Mistrzów. Warto przyjść do naszej hali, bo będzie to najważniejszy mecz całej grupy B. Mecz zespołów, które liderują. Kluczowe starcie, jeśli chodzi o walkę o Superligę. Lepszej reklamy nie ma! - uśmiecha się trener Ruchu, Jarosław Knopik.

2 kwietnia o godz. 20.00 „Niebieskie” podejmą wicelidera tabeli MTS Żory. Obie drużyny wygrywają mecz za meczem, straciły dotychczas tylko po trzy punkty (przy czym Ruch rozegrał o jedno spotkanie więcej).

W pierwszej rundzie nasz zespół zwyciężył w Żorach - po bardzo wyrównanym widowisku - 30:28. Nasi rywale chcą się zrewanżować, a pomóc ma im w tym grupa kibiców, która wybiera się do Chorzowa.

- Wiemy, że na ten mecz mobilizują się kibice gości, ale nie wyobrażamy sobie, żeby w naszej hali zamiast okrzyku „Niebieskie, Niebieskie” dominował okrzyk „MTS Żory”. Mam nadzieję, że naszych kibiców przyjdzie trochę więcej niż ostatnio, być może część zostanie po meczu Cleareksu (o godz. 16.00 futsaliści grają w hali MORiS z Dremanem Opole Komprachcice - przyp. red.). Postaramy się zagrać tak, żeby byli zadowoleni, żeby te emocje ich poniosły. Liczymy na to, że doping rozpocznie się z pierwszym gwizdkiem i będzie trwać aż do samego końca. Miejmy nadzieję: zwycięskiego końca - apeluje trener Jarosław Knopik.

Do kibiców Ruchu zwraca się także Katarzyna Wilczek, kapitan naszego zespołu.

- Z naszej strony mogę zagwarantować wspaniałe emocje, a także to, że zrobimy wszystko, żeby punkty zostały u nas w hali! - podkreśla „Masło”.

Widzimy się zatem w sobotę o godz. 20.00 w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego! Wszyscy na szpil!