Trener KPR Ruch Chorzów zabrał głos po zwycięstwie z Sośnicą Gliwice w 13. kolejce I ligi.

W niedzielny wieczór "Niebieskie" pokonały Sośnicę Gliwice 33:24 (18:7). Trener Jarosław Knopik starał się umiejętnie gospodarować siłami zawodniczek. Zagrała cała "15", w tym trzy bramkarki.

- Mamy mało czasu na regenerację, mało czasu na trening, stąd cieszę się bardzo, że w meczu z Sośnicą można było tym składem porotować i wykorzystać całą piętnastkę. Mam nadzieję, że w przyszłości nam to „odda” w tym, że będziemy zdrowi i będziemy mogli być przygotowani w komplecie na resztę spotkań. To jest najważniejsze. Teraz musimy pilnować zdrowia. A co trzeba wygrać, to wygrywać - powiedział po derbach Jarosław Knopik.

W barwach Ruchu po raz pierwszy wystąpiła Aneta Kavalova, 18-letnia skrzydłowa z Czech. W pierwszej połowie zdobyła trzy bramki.

- Aneta zadebiutowała, cieszymy się, że mamy kolejną zawodniczkę. W składzie są teraz dwie leworęczne skrzydłowe, więc nareszcie jest komfort i rotacja - podkreślił trener Ruchu.

Już w środę, 23 lutego (godz. 17) KPR Ruch Chorzów zmierzy się z DAC Dunajska Streda ze Słowacji, zaś 26 lutego (również o godz. 17) z Handball PSG Zlin z Czech. Oba spotkania w MOL Lidze rozegrane zostaną w hali MORiS.