Jarosław Knopik: Odhaczamy wszystko grubą kreską

22 трав. 2022 |

Z trenerem KPR Ruch Chorzów rozmawialiśmy o sobotnim meczu z Legnicą oraz o czerwcowym Turnieju Mistrzyń.

"Niebieskie" efektownie pożegnały się z kibicami, wygrywając ostatni mecz sezonu w hali MORiS. Pokonały UKS Dziewiątka Legnica 39:15, rewanżując się za styczniową, sensacyjną porażkę (28:30).

- Na pewno w głowach dziewczyn gdzieś była tamta porażka i chęć rewanżu, ale musimy pamiętać o jednej rzeczy: celem numer 1 było pierwsze miejsce w grupie B i awans do Turnieju Mistrzyń. To zrobiliśmy już w przedostatniej kolejce, a teraz odhaczamy wszystko grubą kreską - mówi Jarosław Knopik.

Trener Ruchu wyjaśnia, co ma na myśli. - Nie liczy się to, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach - czy to w MOL Lidze, czy w I lidze. Czeka nas teraz realizacja głównego celu. To wszystko, co już było, nie ma znaczenia, już o tym nie myślimy. Liczy się tylko to, czy ten sezon będzie zrealizowany (poprzez awans do PGNiG Superligi Kobiet - przyp. red.), czy też nie.

Po sobotnim meczu z Legnicą zawodniczki dostały dzień wolnego, a od poniedziałku rusza "operacja Brodnica". To w tym mieście Ruch powalczy o Superligę (z MKS PR Urbis Gniezno oraz UKS Varsovia Warszawa), w dniach 3-5 czerwca.

- Niedzielę poświęcamy na regenerację, a od poniedziałku wszystko mamy rozpisane co do minuty. Tak będzie do soboty, w niedzielę znów regeneracja, a potem ostatnie przygotowania do Turnieju Mistrzyń - kończy Jarosław Knopik.