Dobra tylko jedna połowa. Ruch przegrał w Jarosławiu - KPR Ruch Chorzów
Dobra tylko jedna połowa. Ruch przegrał w Jarosławiu
16 лист. 2019
|
Przez 30 minut podopieczne Michała Boczka toczyły równorzędną walkę z beniaminkiem z Podkarpacia. - Mecz do połowy wyrównany, a później niestety, hala robi swoje, tu się mega trudno gra. Rozegraliśmy super mecz, ale to za mało aby wygrać - powiedział Michał Boczek, trener Ruchu.
Początek należał do gospodyń, ale w 10. minucie to Ruch wyszedł na prowadzenie (5:4), po golu Katarzyny Masłowskiej. Kapitan Ruchu w I połowie wykonywała cztery rzuty karne i wszystkie zamieniła na bramki. Po czwartej próbie - w 25. minucie - "Niebieskie" nadal były górą (13:12).
Do końca tej części trwała wymiana ciosów. Magdalena Drażyk dała Ruchowi prowadzenie 17:16, ale krótko przed syreną wyrównała Moniky Novais Bancilon.
Kluczowym momentem był początek drugiej połowy. Przez pięć minut nasz zespół nie zdobył ani jednej bramki. W tym okresie Eurobud JKS trafił sześciokrotnie (w tym trzy razy skrzydłowa Magda Balsam) i zrobiło się 23:17.
Ruch nie był już w stanie zmniejszyć różnicy. Na mały plus można zapisać "Niebieskim" stuprocentową skuteczność z rzutów karnych (Masłowska zdobyła w ten sposób sześć bramek, Marcelina Polańska trzy).
Był to ostatni mecz chorzowianek w tym roku w Superlidze. Zakończą go na ostatnim, ósmym miejscu, ale strata do siódmej Piotrcovii wynosi jedynie trzy punkty.
Eurobud JKS Jarosław - KPR Ruch Chorzów 36:29 (17:17)
Eurobud JKS: Szczurek, Backiel - Bancilon 6, Balsam 7, Donets 1, Luberecka, Turkalo 8, Pietras 3, Strózik 3, Bieńkowska, Aleksandra Szymborska 4, Kozimur 4.
KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska - Jasinowska 1, Drażyk 5, Polańska 5, Masłowska 8, Jaroszewska, Piotrkowska 1, Doktorczyk, Rodak 1, Lipok 4, M. Gryczewska 1, Sójka, Grabińska 1, Stokowiec 2.